Bardzo dbam o swoje ciało oraz cerę. Na swojej toaletce mam bardzo dużo różnych kremów, głównie przecizmarszczkowych. Uważam, że jednym z kosmetyków, w które warto zainwestować jest właśnie dobry krem przeciwzmarszczkowy. A najlepiej dwa – na dzień i na noc, ponieważ krem na noc powinien mieć trochę bardziej ciężką konsystencję, a to niekoniecznie może pasować pod makijaż.
By krem działał musi mieć dobry skład
Uważam, że dobry krem przeciwzmarszczkowy naprawdę może zdziałać cuda. Tego typu kremy używam od kiedy skończyłam dwadzieścia lat. I dzięki temu nie mam na twarzy żadnych zmarszczek, chociaż mam już ponad 40 lat. Oprócz tego, ponieważ używam kremów, które naprawdę dobrze działają to moja cera jest promienista i zawsze dobrze nawilżona. Miałam już w swoim życiu naprawdę dużo różnych kremów przeciwzmarszczkowych i śmiało mogę powiedzieć, że najlepsze kremy przeciwzmarszczkowe to te, które mają w składzie kolagen. I to dużą zawartość. Producenci często nazywają swój krem „kolagenowym” nawet jeżeli substancja ta znajduje się na ostatnim miejscu w składzie. Trzeba na to uważać i zawsze czytać składy kosmetyków. Bardzo dobrze jeżeli krem przeciwzmarszczkowy ma w składzie również olej jojoba – daje on wtedy też ładne nawilżenie i sprawia, że skóra jest zawsze rozświetlona i wygląda ładnie.
Wiem, że wiele osób podchodzi do kremów przeciwzmarszczkowych w nieodpowiedni sposób. Jak sama nazwa wskazuje są to kremy, które mają zapobiegać zmarszczkom, a więc ciężko jest oczekiwać, że usuną one głębokie zmarszczki. Po drugie, takie kremy można zacząć używać dość wcześnie, a dla wielu osób krem przeciwzmarszczkowy to produkt, który zaczynają używać dopiero w późnym wieku. Jest to błąd, a więc ja stosuję je od dawna i jestem z tego bardzo zadowolona.